Kochani czy wiecie, że od dziś czyli 19 marca rozpoczyna się Tydzień Czystych Okien i trwa do 25 marca?! To nietypowe święto zapoczątkowała marka LEIFHEIT. Z roku na roku cieszy się coraz większą popularnością. W tym roku obchodzimy je już po raz czwarty. W związku z tym chce Was zachęcić do umycia okien. Niech w końcu wiosna zagości w Waszych domach na dobre 🙂
Ja uwielbiam gdy moje okna są czyste ale za samym ich myciem nie przepadam, dlatego zdecydowanie lubię ułatwiać sobie życie przy tej czynności. Wszyscy wiemy, że mycie okien pochłania mnóstwo czasu i pracy. Jednak dokładne ich umycie po zimie sprawi, że będą one nie tylko czyste i pachnące, ale też od razu poczujemy w nim dobrą energię i zobaczymy wiosnę. Podpowiem Wam, jak zrobić to szybko i skutecznie, aby mieć czas dla siebie, swoich najbliższych, przyjaciół czy też swoich pasji.
Zatem kilka moich prostych zasad, kiedy i jak myć okna:
-nie myjemy okien, kiedy bezpośrednio świeci na nie słońce, ponieważ woda szybciej wysycha i pozostają brzydkie smugi na szybie. Najlepsza do mycia okien jest pogoda pochmurna ale sucha.
-mycie okien rozpoczynamy od umycia ram, futryn, klamki, wszystkich zagłębień wodą z płynem do mycia naczyń i wytarciem ich do sucha.
-następnie zajmujemy się szybami. Spryskujmy szybę używając spryskiwacza i przygotowaną miksturą. Świetnie sprawdza się wodą z octem i sokiem z cytryny. Do wody, którą myjemy okna możemy dodać też glicerynę, kilka kropel. Dzięki temu na szybach trudniej będzie osadzał się kurz i brud, a po deszczu nie powstanie tak dużo smug.
-najbardziej lubimy, gdy po umyciu nasze okna są bez smug i możemy to uzyskać dzięki użyciu ręcznika papierowego lub starej gazety z czarno- białym drukiem lub pończochy. Jednak przy użyciu tych metod trochę się napracujemy a przecież uwielbiamy sobie ułatwiać życie!
I tu mam dla Was super rozwiązanie, którego ja sama używam od ponad roku. ODKURZACZ DO SZYB LEIFHEIT!
Gwarantuję, ten odkurzacz całkowicie odmieni Wasz sposób mycia okien. Tak jak odmienił moje! Ja się w nim zakochałam. Posiada go również moja mama, która dostała go ode mnie w prezencie i też jest zachwycona, a ostatnio pokazałam jego możliwości mojej przyjaciółce. I ona również nie wyobraża sobie już nigdy więcej mycia swoich okien bez niego!
Dlaczego? To proste! Za jego pomocą zrobicie to zdecydowanie szybciej, i co ważne, bez smug i kapiącej wody. Odkurzacz Dry&Clean skraca czas mycia do absolutnego minimum, a jego obsługa jest bajecznie prosta. Wszystko to zasługa innowacyjnej techniki zasysania, która sprawia, że uzyskujemy perfekcyjne efekty w zaledwie kilka chwil. Jak to działa? Wystarczy go naładować przez elektryczną ładowarkę, potem możemy go używać bezprzewodowo przez parę najbliższych godzin. Nasze okna namydlić myjką z płynem do mycia naczyń lub użyć płynu do mycia szyb marki Leifheit. Specyfik nadaje się zarówno do szyb, jak i luster. Płyn jest bardzo wydajny i sprawia, że szyby są krystalicznie czyste. Jeśli go nie macie to użyjcie po prostu wody z octem, który na bank każdy ma w swojej kuchni. Następnie wystarczy przeciągnąć po szybie odkurzaczem z zamontowaną końcówką ssącą. Kierunek nie ma tu znaczenia! Odkurzacz doskonale sprawdzi się zarówno w pozycji pionowej jak i poziomej, nie zostawiając przy tym żadnych smug. Co więcej jest także idealnym rozwiązaniem dla wszystkich tych, którzy dotychczas zmagali się z problemem kapiącej wody – używając Dry&Clean zapominamy o tym. Kilka ruchów i gotowe – bez zbędnych smug, szorowania czy rozlanej wody!
Sami zobaczcie jakie to proste! Okna myjemy szybko i bez smug a potem mamy czas na plotki i kawkę z przyjaciółką. I to lubię 🙂
O myciu okien mówiłam również w „Pytanie Na Śniadanie” . Zapraszam do obejrzenia 🙂 (http://pytanienasniadanie.tvp.pl/36444303/wiosenne-porzadki-myjemy-okna)